Wielu mężczyzn jest zmuszonych do noszenia okularów korekcyjnych z powodu konkretnej wady wzroku. Konstrukcje te nie powinny być ani za małe, ani za duże, bo w przeciwnym razie zaburzą proporcje twarzy, co negatywnie wpłynie na ogólny wizerunek. Poza tym muszą z jednej strony skutecznie uwydatniać najważniejsze atuty urody, z drugiej zaś maskować niedoskonałości.
Kilka ogólnych wskazówek
Panowie pragnący wyróżnić się w tłumie mogą z powodzeniem postawić na okulary korekcyjne męskie wyposażone w oprawki pomarańczowe, żółte, fioletowe albo zielone. Z kolei w przypadku noszenia na co dzień głównie stylizacji formalnych (garnitur, marynarka, spodnie materiałowe, wełniany płaszcz itp.) lepiej sprawdzą się oprawki utrzymane w stonowanych barwach, takich jak choćby czerń, brąz i ciemny granat. Ciekawym rozwiązaniem jest z pewnością dostosowanie okularów do koloru najczęściej wykorzystywanych akcesoriów ubraniowych. Mowa tutaj w szczególności o butach, pasku od spodni, kurtce czy torbie przeznaczonej do przenoszenia rzeczy podręcznych. Pozwoli to na uzyskanie spójnego efektu wizualnego. Jeśli natomiast ktoś chce, aby oprawki były mało widoczne na twarzy, to strzałem w dziesiątkę okażą się modele transparentne, ewentualnie maksymalnie cienkie (stalowe). Kupując okulary warto przy okazji zainteresować się długością i zwieńczeniem zauszników. Pożądane jest ich ścisłe przyleganie do skóry, a także dokładne zachodzenie za uszy, gdyż minimalizuje to ryzyko przypadkowego zsunięcia się, upadku na ziemię i uszkodzenia.
Propozycje z uwzględnieniem kształtu twarzy
Osoba posiadająca owalną buzię może wybrać w zasadzie każde okulary korekcyjne męskie. Wynika to z faktu, że łagodne rysy i regularne proporcje pasują zarówno do oprawek kwadratowych, jak i zaokrąglonych. Twarz charakteryzująca się kształtem koła (wyraźnie opływowe linie) wymaga zaś noszenia oprawek kanciastych albo prostokątnych, które optycznie wysmuklają całą facjatę. Niewskazane są tutaj wszelkie konstrukcje zaprojektowane w stylu aviator na wzór dawnych wersji lotniczych. Dla panów mogących się z kolei poszczycić twarzą trójkątną godne plecenia są oprawki z delikatnie okrągłą dolną krawędzią i stosunkowo wąską górą (D-frame). Nie dość, że nie poszerzają nadmiernie linii czoła, to na dodatek prezentują się efektownie, dodając mężczyźnie charakteru. W tym przypadku rozsądnym rozwiązaniem są też modele składające się wyłącznie z soczewek połączonych solidnym mostkiem. Na koniec pozostali jeszcze panowie z twarzą typowo prostokątną, potrzebującą wizualnego skrócenia. Powinni oni zaopatrzyć się w okulary z wysokimi oprawkami pozbawionymi ostrych krawędzi oraz szerokimi zausznikami.